Hej Smoczyco!
Plany sobie, a robota sobie Czyli zamiast robić i dodawać nowości… pakuję zamówienia I za każdym razem mam gigantyczny uśmiech na twarzy, a serducho przepełnione radością i wdzięcznością
Ale nie może być, że nic nowego już nie będzie… więc chwalę się, że przyszły do mnie nowe koraliki i na dniach zrobię z nimi bransoletki Tym razem w wydaniu bardziej migoczącym, bo fasetowanym Na zdjęciu uśmiechają się kwarc szary, cytryn, peridot i granat!
A jeszcze idzie do mnie druga paczka z różnymi kamiennym skarbami, tylko już się chyba robią zatory w sortowniach, bo miała być dzisiaj, ale jest gdzieś w trasie I tam też będzie sterta nowości!
Cudownego wieczoru Ci życzę!