Dobry (prawie) wieczór
W końcu usiadłam na chwilę na dolnej części pleców… dostatecznie długo, by móc zrobić chociaż po jednej parce dyni i duszków w dwóch rozmiarach
Bo jesiennie i Halloweenowo musi być, o! Kolczyki pojawią się do końca tygodnia na sklepowych półkach… Są mega lekkie i fajnie dyndają
A teraz zasiadam do szykowania kolejnej dawki smoczych kubków, tym razem w jesiennej odsłonie Może nawet dam radę ze dwa, trzy dzisiaj wstawić
Cudownego czwartkowego jesiennego