I po jarmarku!

Dzień dobry wieczór!

Powoli dochodzę do siebie po niedzieli 😃 Bycie introwertykiem ma swoje wady 😉 Na przykład to, jak szybko człowiekowi się kończą baterie jak ląduje wśród dużej ilości ludzi 😃 Ale jutro już będę działać jak trzeba 😉

A na fotce zmęczona ja, bo przecież przyszło mi do głowy, by zrobić zdjęcie stoiska ze mną dopiero pod koniec Jarmarku, kiedy już dopadało mnie szaleństwo nocnego tworzenia przez cały tydzień 😉

Dziękuję wszystkim, którzy wpadli w odwiedziny i zrobili zakupy 😊

Z lewej strony zaś widać kawałek mojej drugiej marki, Smocze Sny 😊 bo też była ze mną 😃

Cudnego tygodnia i do poczytania 😊