Hejo hej w piąteczek!
Wczoraj pierwszy dzień od miesiąca nie miał posta Nie powiem, dobrze mi było z tym Ale szaleć dłużej nie można, czyli wracam do w miarę regularnego wrzucania co w warsztacie ryczy (No bo smoki przecież nie piszczą… za często ).
Na pierwszy ogień wisiorek z kwiatkami, bo i takie co jakiś czas będą się pojawiać
A ja ładuję akumulatory, bo w poniedziałek mega stresujący dzień mnie czeka…
Trzymaj się Smoczycio!